|
||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||
rozważania |
|
|||||||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||||||
Rozważania na temat człowieka XXI wieku
Drodzy Braci i Siostry, Przeżywamy miesiąc listopad - czas zadumy. Rozmyślamy o Tych, co już odeszli do wieczności. Uświadamiamy sobie, że wszystko - co nas otacza, jest przemijające. A zatem możemy powiedzieć za Hiobem, że „VANITAS VANITATUM, ET OMNIA VANITAS” (marność nad marnościami, wszystko marność). Spojrzenie na mogiłę utwierdza nas, że każdy swoją ziemską tułaczkę zakończy w tym właśnie miejscu. Pytanie jest tylko: z czym – z jakim ”bagażem” zatrzymamy się w ziemskiej podróży do Domu Ojca ? Co tak naprawdę zabierzemy ze sobą, a co zostawimy TU - na Ziemi ? Czy więcej nagromadzimy skarbów na Ziemi, czy dobrych uczynków w Niebie ? Miesiąc listopad, to czas kiedy wspominamy tych, co już odeszli do wieczności. To także dobry moment, do zastanowienia się nad sensem naszego życia.
Miarą człowieka jest nie tylko jego stan posiadania. Człowiek wart jest tyle, ile czyni dobra drugiemu człowiekowi – tak na zadane pytanie o miarę wartości człowieka podczas jednego ze Światowych Dni Młodzieży odpowiedział papież Jan Paweł II. Czy dzisiaj człowiek XXI wieku umie odróżnić dobro od zła ? Współczesna rzeczywistość jaka nas otacza, sama daje nam odpowiedź i jakby zaprzecza temu, co przez lata było modelem idealistycznym, który należało naśladować. W systemie demokratycznym, człowiek korzysta ze swoich praw, które dają mu duże poczucie swobody i pseudowolności, w szczególności wolności słowa. Całe to przekonanie staje się iluzją, gdy uświadomimy sobie, że wszystko to jest jedynie pozorem prawdziwej wolności, gdyż sprowadza się jedynie do chęci posiadania, zapominając często o wartościach chrześcijańskich, które są fundamentem prawdziwej wolności. Nadużywanie wolności słowa prowadzi z jednej strony do braku odpowiedzialności za wygłaszane osądy, a z drugiej strony do relatywizowania pojęcia prawdy obiektywnej. Codzienne media "karmią" nas sporą ilością informacji, które jednak nie każdy człowiek potrafi ocenić i zrozumieć ich sens. Informacja - czyli słowo, podawane jest nie w kategorii faktu, lecz w kategorii sensacji. Co więcej sensacyjna informacja staje się przedmiotem pożądania – podobnie jak pieniądz, gdyż posiada ona pewna „wartość użytkową”, którą można kogoś zniszczyć. Dominuje zasada, że „tylko zła informacja, jest dobrą wiadomością”. Z kolei przeciwieństwem wolności słowa jest cenzura, którą pamiętamy sprzed 1989 roku. Ta opcja, tym bardziej nie dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza w demokratycznym Państwie, które opiera się – przede wszystkim - na wolności słowa. Nie mniej jednak, nadużycie - niewłaściwie rozumianej - wolności słowa również prowadzi do zniewolenia, gdyż człowiek przestaje myśleć, nie może odróżnić prawdy od kłamstwa, dobra od złego – po prostu „przestaje żyć”. Jego ciało nie ginie - w sensie biologicznym. On umiera zupełnie inną śmiercią - umiera sam dla siebie.
Bracia i Siostry, Człowiek XXI wieku staje się „jednostką” bardzo rozdwojoną, która szuka prawdy i uniwersalnych wartości. Owe rozdwojenie (dwoistość), które prowadzi do osłabienia wiary nazywamy również wątpieniem i chwiejnością w wierze. Człowiek chwiejny w wierze to dla Jakuba Apostoła dipsychos, "ktoś o rozdwojonej duszy" (Jk 1,8; 4,8). "Wątpić" to w Nowym Testamencie znaczy diakrinein, czyli "dwójmyśleć", "dwójsądzić", wyznawać jednocześnie dwie niezgodne z sobą rzeczy (Mt 21,21; Rz 4,20; Jud 22; Jk 1,6). "Wątpić" to ponadto distazein, czyli "wychylać się w dwie strony" (Mt 14,31; 28,17). Z wątpieniem spotykamy się od dawna. Już w Starym Testamencie Mojżesz zwątpił, że uderzenie laską o skałę może spowodować wytrysk wody życia dla Izraelitów. Św. Tomasz - nie obecny w wieczerniku - również nie dał wiary pozostałym apostołom, że Chrystus naprawdę zmartwychwstał. Bóg przewidział, że człowiek będzie poddany próbom zwątpienia i będzie kontestował Jego naukę i prawdy wiary, dlatego powiedział ”Błogosławiony człowiek, który wytrwa w pokusie, gdy bowiem zostanie poddany próbie, otrzyma wieniec życia, obiecany przez Pana tym, którzy Go miłują" (1,12). Symbolem chwiejności współczesnego człowieka i świata, jest drzewo „gonione” wiatrem i umieszczony pośrodku globus, znajdujące się w prezbiterium górnego kościoła Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, które w dniu 17 sierpnia 2002 roku konsekrował papież Jan Paweł II. Źródłem prawdy i wszelkich łask jest Boże Miłosierdzie, które w naszym codziennym życiu powinno wyznaczać nam właściwe kierunki naszego postępowania. „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”. To jest właściwe credo dla współczesnego człowieka – chrześcijanina XXI wieku. Orędzie o Bożym Miłosierdziu przybliża tajemnicę miłosierdzia Bożego, wzywa do zaufania Panu Bogu i postawy miłosierdzia wobec bliźnich, a także do głoszenia i wypraszania miłosierdzia Bożego dla świata m.in. przez praktykę nowych form kultu (obraz Jezusa Miłosiernego, święto Miłosierdzia, koronka do Miłosierdzia Bożego i godzina Miłosierdzia).
Główny ołtarz w bazylice Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. A zatem jaką należałoby dać odpowiedź na zadane na początku mojego rozważania pytanie: Być, czy Mieć? Powiem tak: trudno jest być - nie mając nic, lecz mając wszystko - przestajemy być. Umiejmy ocenić swoje potrzeby i do nich dostosować nasze posiadanie. Pamiętajmy jednak, że „łatwiej będzie wielbłądowi przejść przez ucho igielnie, niż bogaczowi wejść do Królestwa Niebieskiego” i abyśmy nigdy na Sądzie Ostatecznym nie usłyszeli od naszego Ojca : „A teraz wy, bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam” (Jk 5, 1-3). Podsumowując to moje rozważanie na temat stylu życia i wartości człowieka XXI wieku, musimy pamiętać, że najdoskonalszym źródłem i drogowskazem życia jest Ewangelia święta. Warto rozważyć również dzieła poetów i pisarzy. Na przeciw zagubionemu człowiekowi współczesnego świata, wychodzi nasz polski poeta - Zbigniew Herbert, który zostawił nam wiersz pt. „przesłanie Pana Cogito” będący swoistym drogowskazem kierunków, w jakich człowiek powinien podążąć i jak godnie postępować: „Przyjmij aktywną postawę wobec świata. Nie wolno Ci być obojętnym. Wobec łotrostwa, przemocy, obłudy wystosuj Gniew i Pogardę. Oddziel dobro od zła i potęguj zło. Bądź odważny w obliczu przemocy, bądź szlachetny i bądź wierny jak prastare wzorce: trzech bohaterów z trzech słynnych eposów świata: Gilgamesz, Hektor, Roland. Kochaj świat i jego piękno, a odrzuć nędzę moralną. Nie wybaczaj w imieniu skrzywdzonych, bo tylko oni mają do tego prawo. I D Ź”. Wasz duszpasterz x. Piotr |
||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||
![]() |